wtorek, 6 sierpnia 2013

Nie ucz ptaka jak śpiewać, nie ucz mnie jak widzieć.


Imię.
Ceryni.

Pseudonim.
Cery.

Rasa.
Nieznana.

Pochodzenie.
Nieznane.

Stanowisko w hierarchii:
Mag.
Charakter.
Usposobienie to dom z wieloma pokojami i strychem do którego każdy boi się zajrzec. Nie zabraknie też piwnicy, której to dotychczas jeszcze nikt nie odkrył. Przekraczając próg drzwi wejściowych można odczuc nieswoje wrażenie. Właśnie wkroczyłeś w życie ślepca, którego nie zapomnisz teraz za żadne skarby. Eja! uważaj, nie potłucz tej wazy, jest bardzo delikatna, a choc ulepiona nie dawno przeszła już więcej niż ty przez cały swój marny żywot, bracie. Nie drażnij domowniczki, bo marnie skończysz, a jak Ci nie odpowiada nie domagaj sie odpowiedzi. Łatwo trafic na jej czarną listę, nawet nie dowiesz się jak wylewa na Ciebie zieloną wodę i spluwa jadem do wodopoju. Niewidoma, niska, nie groźna. Kto by mógł skrzywdzic to maleństwo nie tracąc swego honoru ? Ha! Dobra, dobra. Koniec tego kabaretu. Płochliwe to potrafi byc, jak w pobliżu nikogo znajomego nie ma, a jąka się w odpowiedzi strachu, narozrabia i ucieka. Od sprytu się nie stroni, co ją to los obdarował tą umiejętnością. Wzrost i struny głosowe nie dostosowane do podnoszenia tonacji wykorzystac potrafi, aby się pod dziecko podac. Wieczny Dzieciak - można i tak to określic. Nie przepada za nawiązywaniem nowych znajomości, a jak już to ona pierwsza rozpocznie rozmowe to coś w tym typie musiało byc, co małą ciekawiło. Nosi w sobie miłosc wielką do młodszych, ale za skarby świata by się nie podjęła ciąży. 
Masz prawo odebrac jej życie, ale wtedy ona odbierze twoje.
Umiejętności.
Magia to piękno absolutne. Wszelakimi rodzajami dzierży, ale stroni się od żywiołowej, nie potrafi i uczyc się nie będzie. Upodobała sobie tylko ogień na który jej ciało odporne, a pojawic się może na skinienie i wyrządzic takie szkody, jakie to jej tylko do łebka wpadną. Nie potrafi uleczac ran, ale może przyśpieszyc ich gojenie. Posiada blokade umysłu, by uaktywnic zaklęcie nie musi go wypowiadac, bowiem wszystko rozgrywa się w jej umyśle. Jest nie wielka co pozwala jej na swobodne poruszanie się pomiędzy krzewami nie zauważalnie, co w nocy jest utrudnione zważając chociażby na kolor jej sierści, który wyróżnia się z ciemności - szary. 
Jest w stanie przywołac chowańca - Abigail. Jest to biała, dwumetrowa, niematerialna postac kolczatej wilczycy. Na stworzenie jej Ceryni traci większośc swej energii co nie pozwala jej na rzucanie zaklęc przez najbliższe dwa dni. Co jednak jest takiego niezwykłego w Abigail ? Jakie kol wiek zlustrowanie jej wzrokiem doprowadza napastnika do szaleństwa, jeśli nie posiada on blokady umysłu chowaniec opętuje go i wyniszcza organizm (używane jedynie za zgodom drugiego użytkownika, w pojedynkach śmierc i życie) 
Zmiennokrztałtnośc, Ceryni przemienia się w człowieka.
Oko Nowiu, jest opętana, a wszystkie jej zmysły prócz nieposiadanego wzroku wyostrzone są dwa razy silniej niż powinny.
Inne:
~ Rasa jej kierowała się dziwną tezą, mianowicie każdemu nowonarodzonemu dziecku pierwszej nocy, gdy księżyc był w nowiu wydłubywano oczy.
~ Na pysku ma przyszytą maskę, zabieg ten przeprowadziła osmioletnia dziewczynka, która twierdziła, że z pustymi oczodołami Ceryni wyglądała strasznie.
~ Mówi do siebie, zawsze ma przeczucie, że obserwowana jest przez puste twarze.
~ Często cytuje swoją matkę i brata, którego nigdy nie miała.

3 komentarze:

  1. Czarny samiec patrzył przez chwilę na Ceryni, po czym uśmiechnął się pod zimnym, mokrym nosem.
    - Miło Cię poznać, Ceryni. Mnie zwą Raghnall. Oboje jesteśmy nowi. Co powiesz na spacer po okolicach? Zarówno Tobie jak i mi przyda się ich znajomość. - Rzucił wesoło.

    [A jako administratorka proszę Cię o poprawienie błędów w KP. Jeśli nie widzisz ich, to powiedz, a ja się tym zajmę, to nie jest problem.]

    OdpowiedzUsuń
  2. *Skrzydlata wilczyca podeszła do Ceryni* Ohayo, miło, że jednak dołączyłaś *uśmiech*

    OdpowiedzUsuń
  3. - Ślepotko Ty mała.
    Wilkowaty uśmiechał się szeroko, spoglądając na samicę. Pochylił nisko łeb, coby móc się jej uważniej przyglądać.
    - Oficjalnie witam Cię na naszych terenach. Mam nadzieję, że się szybko zadomowisz i jako tako Twój wygląd się poprawi. Naprawdę wyglądasz jak siedem nieszczęść.
    Trącił ją nosem w bok szyi, a potem się odsunął.
    - Więc wiesz, jak coś wystarczy zapytać i takie tam. Tak jak i innym, każdy Ci pomoże.. Czy raczej powinien pomóc.

    OdpowiedzUsuń