środa, 3 lipca 2013

Informacje.

Tak więc, w tle jest sobie taka tam Lista Obecności. Wiem, że całkiem ładna liczba osobników była zainteresowana eventem, dlatego liczę, że ponagleni LO trochę odżyjecie. 

Mam dla Was troszkę informacji, ale nie na temat eventu. Są to raczej informacje związane ze stadem. Tak więc...

Na pewno zauważyliście już, że daję często okazje do zdobycia pochwały. Na chwilę obecną najwięcej pochwał ma Spieluhr. Jakby nie patrzeć, jest chyba najaktywniejszym członkiem stada. Ale wróćmy do tematu - pochwały. Jak je dostać? Być aktywnym na chat'cie, pisać opowiadania na blogu [dwa opowiadania = pochwała], łapać wszelakie okazje, jakie będę dawać. Jakie to będą okazje? Ano, biorąc pod uwagę to, że stado istnieje już od lutego - czyli mamy te cztery miesiące - przestanę robić wszystko sama. Będą momenty, że będzie kilka rzeczy do wykonania - zrobienie obchodu, odwiedziny u sojuszników, pomoc komuś [tutaj mają już okazję wykazać się Trishtet i Lidelse, bo została im zlecona pomoc Mafinowi]. Jak jeszcze zdobyć pochwały? Należy samemu zgłaszać się po zadania, jeśli Wy chcecie, ja zawsze coś wymyślę. Jak należy wykonywać zadania? Pisać po prostu opowiadanie na zadany temat. Wolałabym, żeby nie było jakieś bardzo krótkie, ale kolosów też chciałabym uniknąć - nie oszukujmy się, dłuższych opowiadań większości nawet nie chce się czytać. Zadania mogą być różne, niektóre będą związane z hierarchią - i wtedy pochwałą za wykonanie zadania będzie zdobycie danego stanowiska, jeśli chcecie awansu. Jeśli nie zależy Wam na awansie, a zażyczycie sobie zadanie związane ze stanowiskiem, jakie już zajmujecie, pochwały nie będzie. Dlaczego? Bo to, co Wam zlecę i tak już należy do Waszych obowiązków.

Tyle gadania o tych całych pochwałach, ale po co to, co to w ogóle daje? Całkiem sporo. 

Po pierwsze, osobnik, który otrzyma pięć pochwał, dostaje miano Zasłużonego
Po drugie, osobnik, który otrzyma pochwał dziesięć, nadal zostaje Zasłużonym, ale już permanentnie - co znaczy, że jeśli tylko będzie podpisywał się pod LO, nie może zostać wyrzuconym ze stada. Mało tego, nie może otrzymać żadnego minusa. 

Jak wiecie, w naszym stadzie działa pewien system. Otóż wszelkie nagrody i kary mogą rozdawać poszczególne osobniki, takie jak:

- Andariellein, czyli ja
- Trishtet, czyli mój zastępca
- Sechell i Akae, czyli moje córki
- Seth i Valcorvir Baal, czyli członkowie Rady Stada

Dużo, prawda? Ale tutaj kolejna informacja - o każdej nagrodzie czy karze muszę być najpierw poinformowana, każdą nagrodę czy karę mogę zatwierdzić lub odrzucić.

Wróćmy do tematu Zasłużonych. Co to daje? Ano to, że jeśli jesteś Zasłużonym, jedynie ja mogę dać Ci nagrodę lub karę. Choć kar się nie spodziewaj, bo jako Zasłużony... zasłużyłeś na mój szacunek, więc też będzie to wszystko mocno ograniczone.

Natomiast jako Zasłużony permanentny nie podlegasz niczyjej karze. Nagrodzie Alphy owszem, ale karze absolutnie żadnej

Tak więc sami teraz zadecydujcie, czy opłaca się zbierać pochwały.


___________________________________

Spieluhr zgłosił się wczoraj po zadanie. Więc...

Nasze tereny w zasadzie otoczone są górami, tylko jedna strona morzem. Ale woda nas w tej chwili nie obchodzi, bardziej góry. Dawno nikt nie sprawdzał, jak mają się kozice i inne tego typu zwierzaki zamieszkujące tereny górskie. Wiadomo, że żyją tam dosyć ciekawe odmiany zwierząt powszechnie spotykanych, bowiem ich sierść ma niekoniecznie naturalny kolor i często jest poznaczona fluorescencyjnymi pręgami czy cętkami. Jako że wiem, że lubisz zbierać futra, masz okazję - idź w góry, upoluj dwa stworzenia o czarnej sierści poznaczonej błękitem i jedno takie, jakie Tobie się spodoba. Zajmiesz się ich skórami. Dwie czarne przyniesiesz mi, tą, którą sobie wybrałeś, zostawisz oczywiście sobie.

___________________________________

Trishtet, Ty też chciałeś zadanie - więc proszę, oto ono.

Jesteś świetnym żołnierzem, więc wiesz, jak ważne jest odpowiednie zabezpieczenie pewnych stref ciała w walce. Nie wszystko żołnierz jest w stanie zabezpieczyć sam z siebie - gardło owszem, może opuścić pysk, ale co z karkiem? Jednak dobry żołnierz wie, że dobrym pomysłem jest noszenie zbroi. Twoim zadaniem jest udać się w góry na południu naszych terenów i zabić smoka, z którego łusek wykonasz tyle zbroi, ile się tylko da. Zbroje będą nam potrzebne podczas wojny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz